Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pią 23:56, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
no tak jeśli zauważymy że są jedynymi czcicielami szatana z wymienionych kapel. to fakt, afiszowanie się w ten sposób zraża lecz ich muzyka spycha to wszystko na drugi plan. zresztą oni od początku dawali szoł. |
|
|
necroman |
Wysłany: Pią 11:38, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
tez ich nie lubie za to. przesadzaja z tymi szatankami |
|
|
Veles |
Wysłany: Pią 10:18, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
svarg napisał: | czy gorgoroth jest nudny? |
gorgoroth to najzwyklejsza komercja. robią black dla show, pod publikę. za to daję im wielki - |
|
|
Memir |
Wysłany: Śro 22:57, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Amen, kolego amen. Pamiętajmy też, że black to gatunek, który się cały czas rozwija... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 0:02, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
za navarro. czy muzyka burzum jest nudna? tak, jeśli mówimy o ambientowo-folkowych albumach, ale ani razu nie ziewnąłem słuchając demówek czy też tych trzech świetnych płyt. czy darkthrone jest nudny? czy gorgoroth jest nudny? wymienione kapele są prymitywne a jednak moim zdaniem tak powinien wyglądać black metal. |
|
|
Navarro |
Wysłany: Nie 15:21, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
Burzum może i nie jest skomplikowany ale ma świetnie ułożoną lirykę, zresztą jako stary dobry black prezentuje się pod względem całościowym świetnie i nie przeszkadza mi specjalnie pod względem technicznym.Liczy się efekt końcowy a klimat jaki wnosi Burzum swoimi starszymi albumami jest niepowtarzalny i za to mu chwała! |
|
|
Memir |
Wysłany: Nie 22:56, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Cóż... dla mnie to już jest kultowe Panowie, oby tak dalej!! |
|
|
necroman |
Wysłany: Nie 21:30, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
memir, na najnowszym demku BNFOIC ja gram na bebnach |
|
|
Memir |
Wysłany: Nie 18:16, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Wybacz ANALfabecie ;D czekam na kolejne demo |
|
|
Veles |
Wysłany: Nie 15:19, 04 Lut 2007 Temat postu: Re: Szybka reakcja |
|
Memir napisał: | Wracając do początków rozmowy, uraziła mnie uwaga
o zespołach prezentujących niezbyt wysoką technikę (np. Burzum). Czy w takich wypadkach technika jest miarą jakości?? Niekiedy ważniejsze jest ogólne wrażenie (patrz Blassphemuss (wybaczcie jeżeli źle to napisałem)). I dla mnie przede wszystkim na tym polega "urok" blacku. Uszanowanie dla Valesa i Marcela (dej ar KRIEG)
|
technika a jakość to dwie inne sprawy - fakt. braki w umiejętnościach grania można zastąpić agresją i prostotą - która też jest piękna
źle napisaleś . blasphemous... |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 13:29, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ostatnie 3 płyty Mayhem to Chaotic/Black metal. Moim zdaniem jest tak za sprawą Hellhammera ,ktory strasznie chaotycznie wali w bębny, ale tez blaspchemer swoim technicznym i szybkim graniem doprowadził do takiego efetku. Hail Deathcrush!!! |
|
|
Memir |
Wysłany: Nie 0:09, 04 Lut 2007 Temat postu: Szybka reakcja |
|
Wracając do początków rozmowy, uraziła mnie uwaga
o zespołach prezentujących niezbyt wysoką technikę (np. Burzum). Czy w takich wypadkach technika jest miarą jakości?? Niekiedy ważniejsze jest ogólne wrażenie (patrz Blassphemuss (wybaczcie jeżeli źle to napisałem)). I dla mnie przede wszystkim na tym polega "urok" blacku. Uszanowanie dla Valesa i Marcela (dej ar KRIEG)
|
|
|
Veles |
Wysłany: Sob 22:03, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
svarg. dobry black metal nie zamyka się w dziale zerowego poziomu technicznego. kapele prezentujący żałosny poziom (patrz burzum, arkona) są o wiele gorsze niż świetnie dopieszczona vesania czy nawet takie carpen noctum. takie są fakty.
powiesz pewnie, że chodzi o feeling. czuję to, co mam czuć, ale gdy słyszę riffy grane jednym rytmem i solówki na jednej strunie to mam ochotę już nic nie czuć. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 21:12, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
atilla wrócił? no proszę. ściągnąłem kawałek - niepokojący, to pierwsze rzuciło mi się na mózg. zresztą jak można by inaczej nazwać dzieła, w których on się udziela wokalnie. to jest dobry materiał, nie ma wątpliwości. nowoczesny, może trochę syntetyczny. tylko czy jest to nadal black metal? jak dla mnie jest to zbyt techniczna muza bym mógł ją zaliczyć do takowego gatunku. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 14:30, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
No faktycznie Mayhem zadziwia ;d Ale powiem szczerze, że Attila ma w chuj inny wokal niż na De mysteris. Nie śpierwa jak pijany ksiądz. Ale calkiem nieźle sobie radzi. Umie zrobić klimat. |
|
|