Autor |
Wiadomość |
marcel |
Wysłany: Czw 15:15, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
jakies aluzje? |
|
|
Navarro |
Wysłany: Czw 1:32, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
Doom pisał dzieje metalu i ma swoją pozycję. Sądzę że nie zniknie, w końcu grany jest do dzisiaj przez wiele dobrych kapel. Przyszłość doom metalu? Będzie grany dalej, ale czy zachowa swój dawny kształt to cięższe pytanie - faktycznie młode kapele lubią niekiedy zamieszać. |
|
|
necroman |
Wysłany: Wto 17:08, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
no coz, nigdy nie bylem fanem doomu. jednak szacunek dla walcow oczywiscie jest. mocne solidne granie.
moim zdaniem, doom zawsze bedzie mial swoja pozycje, tzn. liczyc sie bedzie w metalowym graniu. jednak wydaje mi sie, ze raczej nie wybije sie ponad thrash, death, heavy czy black.
zawsze bedzie stal tak nieco z boku, jesli chodzi o popularnosc. |
|
|
Rybak |
Wysłany: Wto 8:11, 10 Kwi 2007 Temat postu: Doom w ogóle |
|
Jakkolwiek wiele osób tego nie wie, ale to doom jest pierwszym gatunkiem metalu który powstał... I któremu poza krótkich okresem (początki Sabbsów, St. Vitus) nie wiodło się za dobrze - teraz wydaje się zanikać. Jak sądzicie - chociażby dzięki takim walcom jak Candlemass, Solitude które są już klasykami gatunek przetrwa, czy też upatrujecie mesjasza w młodych kapelach... A może doom zbliży się jeszcze bardziej do sludge'u czy drone (Ahab? Czekam na opinie. |
|
|