Autor |
Wiadomość |
Rybak |
Wysłany: Śro 22:04, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
Atheist w 80% i kobita na wokalu. Trochę z Cynica. No i Hiro na wiośle, ogólnie jestem na tak. |
|
|
Navarro |
Wysłany: Śro 2:23, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
Dla mnie najlepszym albumem Sceptica pozostał Blind Existence, ale na każdym jest coś dobrego |
|
|
Memir |
Wysłany: Wto 16:38, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
i przede wszystkim - Vera |
|
|
Veles |
Wysłany: Pon 21:12, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
i przede wszystkim - ostro. |
|
|
marcel |
Wysłany: Pon 20:20, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
bardzo techniczne powiedzialbym podejscie. swieze nie bardzo. dla mnie to dosyc udany klon atheist, death itp |
|
|
Memir |
Wysłany: Pon 19:44, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
Bardzo świerze podejście do deathu, bardzo mi się podoba (partie basowe nie do powtórzenia) |
|
|
necroman |
Wysłany: Wto 12:19, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
fakt, dobra kapelka. internal complexity to kawalek dobrego deathu. reszty nie slyszalem ;p
przydalby sie ich koncert w rbc, bo zawsze jak tam grali, to ja musialem na autobus isc ;/ |
|
|
Angelripper |
Wysłany: Sob 19:31, 21 Kwi 2007 Temat postu: Sceptic |
|
To po prostu musi sie znaleźć na tym forum. Pewnie wszyscy znaja ich z koncertów niż z nagran. Ja mam tylko Blind Existence. Graja bardzo wyrafinowanie. |
|
|