Autor |
Wiadomość |
necroman |
Wysłany: Śro 22:10, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
ale tego belkotliwego swinskiego wokalu nie zdzierze |
|
|
Angelripper |
Wysłany: Wto 15:52, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Jakoś nie zauważyłem wcześniej tego tematu Dying Fetus - zajebista kapela. Kurde takie ostre brmienie plus nawalanka - wyrombiste, po prostu rozwala Na Brutalu dali też niezły popis. Williams na garach jest naprawde niezły żeby tak napierdalac |
|
|
Veles |
Wysłany: Sob 16:55, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
pierdolą...
DF zajebista rzecz i nie ma o czym gadać. |
|
|
Rybak |
Wysłany: Sob 16:09, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
Dying Fetus ma też trochę z rytmiki hardcore. Faktycznie zacny zespół, bardzo przyjemne gitarowe "rzyn rzyn". Do tego rozsądna długość kawałków i brutalność. Oczywiście wielu br00talfuckmaniaków grzmi, że DF się sprzedał. |
|
|
necroman |
Wysłany: Sob 16:06, 24 Mar 2007 Temat postu: Dying Fetus |
|
az dziw, ze nie ma tematu o tej zacnej napierdalance!
moim zdaniem idealne polaczenie deathu i grindu. "swinski" wokal, ekstremalnie brutalne riffy....
War Of Attrition- piekny album. mam nadzieje, ze nastepny bedzie w podobnym stylu |
|
|